verdiana

napisała o Powrót do domu

Mam problem z bohaterkami filmu. Ich zachowanie wydawało mi się potwornie niespójne i niewiarygodne psychologicznie. Nieźle zagrane, ale co z tego, skoro niezrozumiałe. Może miało jakieś podstawy, ale o nich w filmie nie ma mowy. Jest tylko czas bieżący, a w nim nienawiść, odrzucenie, psychiczne znęcanie się i ogólnie psychiczna degrengolada, by nie rzec patologia. Film wizualnie oszczędny, ładny. Ale o co chodzi między siostrami – pojęcia nie mam. Jestem skonfundowana.